Jarmuż to roślina z rodziny kapustnych, która robi furorę nawet wśród największych wrogów kapusty. Jej odżywcze właściwości biją na głowę każde inne warzywo kapustne. Nadaje się nie tylko do gotowania, ale także do robienia soków i smoothies.
Wczoraj na rynku, miałam okazję zakupić całe morze jarmużu. Dostępne były 3 rodzaje jarmużu (Lacinato, zwany również „Toskański”, czerwony i zielony. Każdy z nich był organiczny i tak świeży jak tylko się da. 2 pęczki po $3. Zakupiłam Lacinato oraz czerwony i postanowiłam zrobić z każdym z nich zupełnie inną potrawę. Tym razem nie miałam ochoty jeść go na surowo.
Chrupiący, cytrynowy jarmuż Lacinato
Składniki:
- 1 pęczek jarmużu toskańskiego (lub innego)
- 1 cytryna
- 2 małe cebulki ze szczypiorkiem
- 1/3 szklanki natki pietruszki
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- gruboziarnista sól morska
- Zebrać razem wszystkie składniki.
- Cebulkę ze szczypiorem i natkę pietruszki drobno posiekać i wymieszać z oliwą.
- Zetrzeć na drobnej tarce typu zester skórę cytryny i dodać do oliwy z ziołami.
- Jarmuż dobrze wymyć i wysuszyć; wyciąć grube łodygi, a liście porozrywać palcami na mniejsze kawałki; natrzeć oliwą z mieszanką skórki cytrynowej i ziół, rozłożyć na płaskiej blasze do pieczenia.
- Rozgrzać piekarnik do temperatury 200 stopni celsjusza; piec na środkowej półce do czasu aż zacznie się złocić i robić chrupiący, ok. 20-25 minut.
- Podawać posypany solą morską.
Smacznego.
Kliknij na zdjęcie poniżej:
Jem więc Jestem 
1 Comment