Sałatka Caprese to klasyk, który zazwyczaj pojawia się w trzech kolorach: czerwonym, białym i zielonym. Pomidor, mozarella i bazylia najczęściej w tej samej stylizacji: pionowo lub poziomo zaaranżowane na talerzu plastry dużych pomidorów, duże plastry mozarelli oraz duże, często przerośnięte liście bazylii.
A ja wolę mniejsze rozmiary warzyw i owoców, bo według mnie wyglądają radośniej i zazwyczaj też mają bardziej intensywny smak. A na talerzu lubię urozmaicone kolory i teksturę. Dlatego też do swojej sałatki Caprese używam małych różnokolorowych pomidorów znanych w USA jako „Heirloom”. Są to staromodne odmiany pomidorów, które nigdy nie zostały zmodyfikowane genetczynie. Można je kupić w najrozmaitszych kolorach, kształtach i rozmiarach. Cętkowne i łaciate, gładkie i pasiaste. Zawsze pyszne i soczyste. Przeżuwanie wielkiego plastra mozarelli również nie kojarzy mi się z przyjemnością więc zamiast tego używam małych mozarelek, zwanych Bocconcini. Jeśli zaś chodzi o bazylię to zawsze wybieram najmniejsze i najmłodsze listki, które są delikatne i kruche… Volia!
Kolorowa sałatka Caprese
Składniki (na 2 osoby):
- 20 dkg różnokolorowych pomidorów (jakiejkolwiek maści i kształtów; najlepiej malutkich)
- 1/3 szklanki małych listków bazylii
- 10 dkg małej mozarelli Bocconcini
- oliwa z oliwek, z pierwszego tłoczenia
- ocet balsamiczny
- gruboziarnista sól morska
- świeżo zmielony pieprz czarny
- Pomidory przekroić na ćwiartki.
- Bocconcini poszarpać na duże kawałki.
- Zaaranżować na talerzu ćwiartki pomidorów i Bocconcini.
- Spryskać całość oliwą i balsamic (wedle uznania); posypać kawałkami soli morskiej i świeżo zmielonym pieprzem.
- Udekorować całość listkami bazylii.
Smacznego, kolorowego.