Nawet w Kalifornii botwinka kojarzy mi się z wiosennymi nowalijkami i Wielkanocą. Upiecz botwinkę

Buraki nigdy nie były moim ulubionym warzywem, ale z jakiegoś powodu od dziecka kochałam botwinkę. Być może miało to związek z faktem, że młode buraki wraz z liśćmi miały w sobię „magię smaku”, bo były dostępne w tamtych czasach tylko przez kilka tygodni w roku?

Pamiętam, że z utęsknieniem czekałam na te wiosenne buraczki. Pierwsze egzemplarze były niemalże mikroskopijne, bulwy nie miały więcej niż 2-3 cm średnicy i kiedy mama robiła z nich zupę, nie miała ona  nawet „buraczanego” koloru, ale za to do dziś pamiętam świeży, lekko ziemisty smak młodych, wykarmionych pierwszym, wiosennym słońcem liści i łodyżek buraków. Wyławiałam kawałki zielonych liści z talerza i delektowałam się ich łagodną, rozpływającą się w ustach teksturą; łodyżki za to były lekko chrupiące. To były czasy. Teraz mam buraczki z liśćmi przez cały rok i mogę przerabiać je na 1001 sposobów. Jednakże wiosenna magia polskiej botwinki pozostanie ze mną przez resztę życia. Myślę, że Wielkanoc to dobry moment na zaprezentowanie mojego przepisu na botwinkę, do której buraczki i ziemniaki piekę wcześniej w piekarniku. Pieczenie karmelizuje warzywa, co dodaje zupie wyrafinowanej słodkości.

Botwinka z pieczonych buraków i ziemniaków

Składniki (na 4 osoby) :

• 5 średniej wielkości buraków wraz z liśćmi (o średnicy ok. 5 cm)
• 1/2 szklanki świeżego, zielonego groszku (może być z mrożonki)
• 4 duże młode ziemniaki (lub 8 mniejszych)
• 4 małe młode marchewki
• 1 cytryna
• 2 łyżki tłustego jogurtu lub śmietany
• 3 łyżki oliwy z oliwek
• 1 łyżka octu balsamicznego
• sól i pieprz do smaku

1. Bulwy buraków oddzielić od liści (liście odłożyć na bok; odzielić kilka małych listków ze środka do dekoracji na talerzu); dokładnie wymyć i wysuszyć (nie obierać); przekroić każdą z nich wzdłóż na pół i ułożyć przekrojoną stroną w dół, na rozłożonej na płasko folii aluminiowej uprzednio nasmarowanej 1 łyżką oliwy wymieszaną z octem balsamicznym; zawinąć folię szczelnie.
   
2. Ziemniaki dobrze wymyć szczoteczką, usunąć wszystkie ciemne plamy i dobrze wysuszyć; natrzeć każdy ziemniak pozostałymi 2 łyżkami oliwy i poprószyć solą morską; zawinąć szczelnie w folię aluminiową.
3. Wstawić folię z burakami i ziemniakami na środkową półkę tego samego piekarnika rozgrzanego do temperatury 220 stopni celsjusza.
4. Buraki piec przez ok. 30 minut następnie wyjąć, ostudzić i delikatnie obrać ze skóry i pokroić każdą z połówek na 4 księżyce;
5. Ziemniaki piec przez ok. 45 minut (sprawdzić widelcem czy są miękkie w środku, jeśli nie piec przez kolejne 10 minut).
   
6. Zielone liście buraków poszatkować na odcinki ok. 1-1.5 cm długości.
7. Zagotować w garnku 2.5 litra wody i kiedy zacznie wrzeć wrzucić do niej marchewki, gotować przez 5 minut; dodać liście buraków oraz pokrojone w półksiężyce buraki z piekarnika i gotowąć przez kolejne 5 minut, wyłączyć gaz.
8. Wycisnąć sok z cytryny do garnka z zupą  i dokładnie wymieszać; doprawić solą i pieprzem do smaku; dodać zielony groszek; nie gotować.
9. Odstawić zupę z na ok. 60 minut; spróbować czy smak i aromat buraków został dostatecznie zaabsorbowany; ponownie zagotować zupę do wrzenia i wlać do niej jogurt/śmietanę i wymieszać.
10. Nalać porządaną ilość zupy na głęboki talerz lub miskę i zaaranżować w niej uprzednio upieczone ziemniaki; udekorować małymi listakami buraków.

Smacznego.

Kliknij na zdjęcie poniżej: