Sos Worcestershire to klasyk, który podbił cały świat zanim w końcu trafił do Polski

Mój artykuł o amerykańskim sosie BBQ sprowadził wielką lawinę pytań i kontrowersji na temat jego składników. Dlatego też postanowiłam rozwinąć ten temat  dalej. Jednym z podanych w moim przepisie składników był  Sos Worcestershire. Jedna osoba zapytała o to czy można go czymś zastąpić. Po pierwsze odpowiedź brzmi tak. Po drugie nie jest to składnik kluczowy dla sosu BBQ, więc nie tyko można go zastąpić, ale i można go całkowicie pominąć.

To pytanie zrodziło pomysł, by w osobnym artykule napisać o samym sosie Worcestershire, zwanym również pod nazwą Sos Angielski. Worcestershire to klasyk nad klasykami. Jego historia jest kilkusetletnia, a receptura sięga 18 wieku i czasów kiedy składniki kulinarne z Indii miały wielki wpływ na kuchnię angielskiego mieszczaństwa. Klasyczny sos oryginalnie fermentowany był przez długi okres czasu w dębowych beczkach, tak jak wino i zawierał ryby anchois. Korzenny, słodkawy smak sosu przyjął się w kuchniach na całym świecie. Dzięki kupcom z Hong Kongu zawędrował nawet do tradycyjnego dim sum kuchni Chińskiej i Japońskich kotletów schabowych zwanych tonkatsu. Sos sprzedawany jest w mniej lub bardziej zmodyfikowanych wersjach w praktycznie wszystkich państwach świata. Wraz z rozwojem diety wegańskiej powstały także wersje bez ryby. Z rybą czy bez, sos posiada wyrafinowany smak i jest dzięki temu idealną przyprawą do wielu potraw i innych sosów (jak wyżej wspomniany sos BBQ). Jest doskonałym dodatkiem nie tylko do mięs, ryb, warzyw, zup, ale także klasycznych koktaili alkoholowych jak np. Bloody Mary czy meksykański piwny koktail zwany Michelada.

Przepis, który zamieszczam poniżej zawiera wszystkie oryginalne składniki. Włącznie z anchois. Weganie mogą wykorzytać przepis pomijając rybę. Im dłużej sos leżakuje, tym bardziej łagodny i wyrafinowany smak zyskuje. Zupełnie tak jak wino. Wiem, że nie jest to projekt na jedną godzinę i niektóre składniki jak np. pasta z tamaryndy mogą być ciężkie do kupienia w lokalnym markecie. Tak czy inaczej myślę, że warto spróbować. Zwłaszcza, że „dojrzały” sos można potem przechowywać w lodówce przez długi czas.

12 09 15 Worcestershire Sauce (29a) FP

Sos Worcestershire

Składniki:

  • 2 szklanki octu jabłkowego (lub zwykłego)
  • 1/2 szklanki melasy
  • 1/2 szklanki sosu sojowego
  • 1/4 szklanki pasty z tamaryndy (koncentratu)
  • 3 łyżki nasion żółtej gorczycy
  • 3 łyżki miałkiej soli
  • 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu (w całości)
  • 1 łyżeczka goździków (w całości)
  • 1/2 łyżeczki curry w proszku
  • 5 strąków kardamonu (rozbitych)
  • 4 świeże chili (posiekane)
  • 2 ząbki czosnku (rozbite)
  • 1 anchois (posiekane, w wersji wegańskiej pominąć)
  • 1 żółta cebula (drobno poszatkowana)
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 laska cynamon (ok. 3 cm)
  • 1 kawałek imbiru (o bokach ok 1.5 cm, obrany i zmiażdżony)
  1. Zebrać razem wszystkie składniki.
  2. Wszystkie składniki (oprócz cukru) połączyć w jednym rondlu i zagotować do wrzenia. Zmniejszyć płomień i gotować na wolnym ogniu przez ok. 10 minut.
  3. Na osobnej patelni skarmelizować na średnim ogniu cukier (aż usyska ciemno- bursztynowy kolor, a jago konsystencja zacznie stawać się „syropowata”, ok. 5 minut). Dodać skarmelizowany cukier do mieszanki w rondlu i dokładnie wymieszać. Gotować sos przez 5 minut.
  4. Przelać sos do słoika (lub innego szklanego naczynia) o odpowiednim rozmiarze i szczelnie przykryć. „Fermentować”, szczelnie przykryty sos w lodówce przez ok. 3 tygodnie. Po 3 tygodniach odcedzić wszelkie kawałki przypraw i ponownie przelać do słoika. Sos można przechowywać w lodówce przez okres ok. 8 miesięcy.

Smacznego.

Kliknij na zdjęcie poniżej:

smalllogo100x200