Obalamy mit przedszkolnego szpinaku z jajkami, czyli pieczemy nie tylko dla zdrowia, ale i smaku

spinach pastriesZ wczesnego dzieciństwa w Polsce pamiętam opowieści mojego taty o tym jak karmili go szpinakiem w przedszkolu. To były lata 50-te. Mówił, że podawali im szpinak ze względu na jego odżywcze własciwości, ale tato wspominał jego smak i konsystencję z takim obrzydzeniem, że jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby poprosić o danie ze szpinaku w domu. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie, żebym wiedziała szpinak na żywo, w polskim sklepie. Nie wiedziałam jak i „z czym się to je”. Jedyną wersją wspominaną przez ojca była przedszkolna, szpinakowa maź z jajkami. Nigdy jednak nie ujawnił on, w jakiej formie podawane były ze szpinakiem jajka. Tata zarzekał się, że za nic w świecie nie zje więcej szpinaku.

O szpinaku przypomniałam sobie ponownie po kilkunastu latach, oglądają kreskówkę Poppye. Ewidentnie szpinak był uznawany za super odżywcze warzywo i za oceanem, bo w kreskówce dodawał on głównemu bohaterowi „nieludzkiej” siły.

Tak przeżyłam ponad 25 lat bez spróbowania szpinaku.

Pierwszy raz zobaczyłam szpinak  na własne oczy w Kalifornii. Mało tego, okazało się, że jest on pyszny i można go używać w najróżniejszych i często bardzo wykwintnych daniach. Szpinak w USA to bardzo popularna przystawka, tak jak surówka z kapusty lub buraczki w Polsce. Traumatyczne wspomnienia mojego taty o szpinakowej mazi okazały się smutną, PRL-owską rzeczywistością.

Po kilku latach pobytu w USA  przyleciałam w odwiedziny do Polski. Postanowiłam, że zrobię dla rodziny obiad. Podczas zakupów w sklepie spożywczym znalazłam na półce szpinak. Postanowiłam nastawić pułapkę na mojego tatę. Zrobiłam taką przystawkę, że nawet nie zorientował się, że do jej wykonania użyty był szpinak. Tak na marginesie, bardzo mu smakowała.

Ciekawa jestem czy smakowałyby mu wypieki ze szpinakiem z dzisiejszego przepisu?

Ciasto:

  • 3 ½ szklanki mąki
  • 25 dkg masła w temperaturze pokojowej
  • 1 jajko
  • 1 szklanka lodowatej wody
  • sól i pieprz

Nadzienie:

  • 1/2 kg szpinaku (surowego lub mrożonego)
  • główka czosnku
  • oliwa z oliwek
  • grube ziarna soli morskiej
  1. Zebrać razem wszystkie składniki.
  2. Połączyć mąkę z solą i pieprzem w dużej misce i dobrze przemieszać.
  3. Żółtko jajka oddzielić od białka; białko delikatnie ubić na półpłynną pianę.
  4. Rozdrobnić masło i dodawać po kawałku do mąki, jednocześnie mieszając robotem; dodać żółtko i lodowatą wodę, wyrobić na jednolitą masę ręką lub robotem kuchennym.
  5. Uformować w kulę, zawinąć w plastik i odstawić do lodówki na ok. 30 minut.
  6. Rozdzielić i obrać ząbki czosnku; poszatkować 5 z nich na drobne kawałki; pozostałe ząbki przekroić na pół.
  7. Na dużej patelni rozgrzać niewielką ilość oliwy i wrzucić na nią poszatkowaną część czosnku, saute do czasu kiedy zacznie się złocić; dodać szpinak i dobrze wymieszać; przykryć patelnię i na małym ogniu gotować do czasu aż zwiotczeje, ponownie dobrze wymieszać.
  8. Rozwałkować ciasto na okrągłe kawałki o średnicy ok. 8 cm i grubości do ok. 0.5 cm i posmarować każdy z nich półpłynną pianą z białka jajka.
  9. Nałożyć na każdy krążek pokaźną ilość nadzienia i po 2-3 kawałki czosnku.
  10. Pofałdować brzegi i spód krążków ciasta w dowolnym stylu, pozawijać brzegi; posypać kryształami soli morskiej.
  11. Ułożyć na blasze lekko podsypanej mąką.
  12. Rozgrzać piekarnik do temperarury ok. 220 stopni celsjusza i piec przez ok. 15 minut; następnie zredukować  temperaturę do ok. 180 stopni celsjusza i piec przez kolejne 30 minut.
  13. Po wyjęciu wypieków z pieca, odczekać przynajmniej 10 minut przed podaniem.

Smacznego.

P.S. Zdjęcia można powiększyć klikając na nie.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s