Wegańska zupa krem z kukurydzy nie tylko nakarmi i rozgrzeje, ale także pobudzi zmysły

Nie ma ziarna bardziej amerykańskiego niż kukurydza. Większość świata niestety zna tę roślinę jedynie w formie genetycznie zmodyfikowanej, ale w USA obecnie można kupić pradawne wersje kukurydzy, które powalają na kolana swoimi kształtami, kolorami i smakiem.

Praktycznie nie sposób uniknąć jej spożycia. Kaszka kukurydziana dla dzieci. Kukurydza na śniadanie w formie płatków. Kukurydza na lunch w sałatce. Kukurydza z grila w kolbie, z masłem. Kukurydza na obiad z marchewką i fasolką. Kukurydza na kolację zapieczona w casserole. Popcorn kukurydza na wieczorny seans fimowy. Zupa z kukurydzy na zimne dni. Nawet psie jedzenie jest „zapychane” kukurydzą.

Opcje użycia kukurydzy są praktycznie niewyczerpywalne, ale że w Polsce teraz zima więc będzie mowa o zupie! Zupa krem z kukurydzy, tzw. corn chowder to jedna z najpopularniejszych zup w kuchni amerykańskiej. Najczęściej wykonana z dodatkiem śmietany i masła. Żeby wam trochę zamieszać w głowach i garnkach, przedstawię przepis na wegańską wersję tej zupy. Jakiś czas temu stworzyłam go na zamówienie klienta z alergią pokarmową na nabiał. Substytutem śmietany są w moim przepisie wyśmienite ziemniaki Golden Yukon (można użyć inne, ale koniecznie „Złote”). Mam nadzieję, że uda wam sie zdobyć podobne w Polsce, bo są one jedyne w swoim  rodzaju i to właśnie one gwarantują niesamowitą jakość zupy.

Nie wiem co jest dostępne teraz w Polsce, ale polecam użycie świeżej kukurydzy. Takiej prosto z kolby. Jeśli nie ma w kolbie, to mrożonej. Odradzam kukurydzę z puszki. Przepis jest prostszy w wykonaniu niż się początkowo wydaje. Nie jestem wielkim fanem kukurydzy, ale muszę przyznać, że walory kulinarne tej zupy przypadły mi do smaku. Zatem kto chętny, ten do dzieła!

Wegańska zupa krem z kukurydzy

Składniki (na ok. 3-4 osoby)

• 3 duże kolby kukurydzy (jeśli nie ma świeżej może być mrożona, w najgorszym wypadku może z być z puszki)
• 6 średnich ziemniaków (najbardziej wskazane są ziemniaki złote, zwane w USA Golden Yukon)
• 1 mała cebula (drobno poszatkowana)
• 1 mały pęczek szczypioru (poszatkowany)
• 6 dużych ząbków czosnku
• 1 ostra papryka  (najlepiej czerwona, drobno posztakowana)
• parę gałązek świeżego tymianku lub oregano
• 2 cytryny
• olej roślinny
• sól i pieprz do smaku

1. Zebrać razem wszystkie składniki.
2. Ziemniaki dokładnie wymyć i ugotowć razem ze skórką aż bedą miekkie. Nieco ostudzić i obrać palcami ze skórki.
3. Kolby kukurydzy obrać i obkroić ziarno nożem.
4. Na dużej patelni rozgrzać olej i podsmażyć na nim cebulę, paprykę, ziarna kukurydzy (do czasu aż zaczną sie karmelizować i złocić). Przełożyć z patelni 3/4 zawartości do 2 litrowego rondla , do pozostałej 1/4 dodać szczypior i podsmażać przez kolejne 5 minut.
5. Do rondla z 3/4 kukurydzy z cebulą z patelni dodać wodę, obrane ziemniaki, czosnek, doprawić do smaku solą. Gotować przez ok. 20 minut a następnie dokładnie zmiksować jego zawartość ręcznym blenderem lub przelewając do blendera stacjonarnego (miksować do czasu uzyskania jednolitej, aksamitnej konsystencji). Dodać sok z cytryn i zetrzeć do garnka skórkę jednej z nich. Ponownie zagotować zmiksowaną całość doprawiając do smaku solą i pieprzem (wedle uznania).
6. Dodać do garnka zioła (tymianek lub oregano) oraz pozostałą w patelni 1/4 kukurydzy z cebulą i szczypiorem. Dokładnie wymieszać całość.
7. Zupę podawać udekorowaną listkami oregano lub tymianku (można dodatkowo spryskać zupę sokiem z cytryny i zetrzeć na talerz nieco jej skórki).

Zupa najlepiej smakuje na następny dzień. Kukurydza w całości zachowuje chrupką testurę. Doskonały, sycący i ciepły posiłek na ponure, zimowe dni w Polsce.

Smacznego.