Ostatnio przeczytałam na jakimś polskim blogu, że sezon na bób w Polsce został oficjalnie rozpoczęty. Tak więc dam Wam dziś popalić i zadam bobu!
Z powodu, że zbliża się Dzień Ojca, przepis dedykuję, Ś.P. Tacie, który kochał bób, ale jedyny sposób w jaki go przyrządzał było długie gotowanie w solonej wodzie (zdecydowanie zbyt długie). Do dziś pamiętam charakterystyczny, niebyt miły zapach bobu, który unosił się w całym domu. Poniższy przepis spowoduje, że Twój dom nie przeniknie zapachem bobu, a sposób jego gotowania pozwoli na zachowanie całego aromatu i smaku tego cennego, sezonowego warzywa na talerzu.
Myślę, że ta wersja, zwłaszcza że jest z mięsem, również by mojemu Tacie bardzo smakowała. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Ojca dla wszystkich polskich tat, tatów i tatusiów!
Bób z mięsem i innymi strączkowcami
Składniki (na 2 osoby):
- 50 dkg świeżego, wyłuskanego ze strączków bobu
- 25 dkg świeżo wyłuskanej ciecierzycy (lub pociętej na odcinki ok. 2 cm, zielonej fasolki szparagowej, jeśli ciecierzyca nie jest dostępna)
- 25 dkg szklanka zielonego groszku w strączkach
- duża garść zielonej kolendry (wraz z łodygami)
- 1 ostre, drobno posiekane, czerwone chili (ci, którzy lubią ekstra ostrość mogą zostawić pestki)
- 2 zielone, drobno posiekane cebulki ze szczypiorem
- 3 duże, drobno posiekane ząbki czosnku
- 20 dkg wieprzowego mięsa typu karkówka (opcja tylko dla mięsożerców, może być użyty kurczak, zamiast świeżego mięsa możecie użyć resztki gotowej pieczeni lub kurczaka)
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól morska
- Zebrać razem wszystkie składniki.
- Warzywa dokładnie umyć i wysuszyć.
- Zagotować w dużym rondlu wodę i kiedy zacznie wrzeć, parzyć mniej bób przez ok. 5-7 minut, tak żeby łatwo dawał wyłuskiwać się z łupinek, ale jednocześnie nie stracił po wyłuskaniu swojego jaskrawo-zielonego koloru.
- Mięso pokroić w małe kostki o bokach ok. 1.5 cm.
- Delikatnie nacinać nożem jeden z boków każdego ze strączków zielonego groszku i otwierać je jak motylki.
- Na dużej patelni rozgrzać oliwę, dodać mięso, poszatkowane chili, szczypior i czosnek; smażyć na dużym ogniu do momentu kiedy mięso zacznie się lekko przypalać (wegetarianie pomijają mięso i tylko lekko złocą chili, szczypior i czosnek przed przejściem następnego punktu).
- Dodać do patelni ciecierzycę (lub fasolkę szparagową) i smażyć przez kolejne 4 minuty; dodać na patelnię wyłuskany z łupinek bób, ponacinane strączki groszku, kolendrę, doprawić do smaku solą wedle uznania; dobrze wymieszać i smażyć na dużym ogniu przez kolejne 3-5 minut (tak żeby warzywa nie przypaliły się zbytnio i nie straciły chrupkości i naturalnej jaskrawej zieleni).
Smacznego.
KLIKNIJ:
2 Comments