Kanapki to szybka forma podawania jedzenia popularna na całym świecie. Z dawnych czasów w Polsce, pamiętam je jako suche kromki chleba z masłem i czymś tam na nich; najczęściej wędliną, serem, sałatą, pomidorem i ogórkiem. Pamiętam też ciepłe wersje, tzw. zapiekanki. Obserwuję przemiany w Polsce i widzę, że kanapki ewoluują w dobrym kierunku i stają się coraz bardziej kreatywne, myślę jednak, że większość rodaków nadal traktuje je w sposób dość szablonowy.

W szczególności upodobałam sobie kanapki, do których używam resztek przyniesionych z restauracji (np. steka) oraz pozostałości z obiadów, ugotowanych dnia poprzedniego, których nie mam ochoty jeść na drugi dzień w tej samej formie.
Obecnie kiedy przygotowuję posiłek, staram się przemyśleć go na kilka różnych sposobów, jednym z nich jest to czy będę mogła przetransformować go na drugi dzień w kompletnie inne danie.
Na przykład udka z kurczaka, które jadłam na obiad z ziemniakami i warzywami w ostatni piątek, posłużyły mi jako składnik do kanapek, które zjadłam w niedzielę. Kiedy używałam piekarnika do pieczenia kurczaka i ziemniaków, jednocześnie piekłam w nim słodkie papryki, które miałam na drugi dzień zamiar wykorzytać jako dodatek do tego samego mięsa, ale w formie kanapki. Gotując staram się więc upiec przysłowiowe „kilka pieczeni na jednym ogniu”. Takie myślenie nie tylko ożywia monotonię posiłków, ale również znacznie przyśpiesza ich przygotowanie i jest ekonomiczne, co jest szczególnie ważne kiedy gotuje się dla dużej rodziny. Mam nadzieję zainspirować Was do takiego stylu gotowania i zaczynam od wspomnianych wyżej kanapek z kurczakiem .
Ciepłe kanapki z kurczakiem i słodką papryką z piekarnika
Składniki (na 2 osoby)
- 4 udka z kurczaka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka chili
- 3 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- 3 gałązki rozmarynu
- 6 małych papryk (użyłam żółtych)
- 6 małych ziemniaków ze skórą (na zdjęciu ziemniki Yukon; przepyszne, o żółto-złotym kolorze i maślanej teksturze)
- bagietka
- Zebrać razem wszystkie składniki.
- Kurczaka ułożyć na dużym kawałku folii aluminiowej, tak żeby starczyło na jego zawinięcie.
- Czosnek obrać i zmiażdżyć.
- Wmasować w mięso czosnek, chili, sól, oliwę i natrzeć rozmarynem.
- Zawinąć w folię i odłożyć do lodówki na minimum 5 godzin (zazwyczaj marynuję mięso dzień wcześniej).
- Papryki i ziemniaki umyć w całości ze skórą, dobrze wysuszyć i ułożyć na folii wokół kurczaka przed samym pieczeniem, skropić niewielką ilością oliwy.
- Rozgrzać piekarnik do temperatury ok. 200 stopni.
- Papryki piec do momentu kiedy ich skóra zabrązowi się i zacznie marszczyć, wtedy należy je wyjąć z piekarnika, przełożyć do plastikowego pojemnika i szczelnie zamknąć.
- Papryki wyjąć z pojemikna jak ostygną, obrać z przypalonej skóry (powinna z łatwością odchodzić od miąższu), następnie delikatnie przeciąć bok każdej z nich i oczyścić środek z pestek i łodygi, rozłożyć każdą paprykę na płasko w tym samym pojemniku i skropić oliwą.
- Mięso i ziemniaki piec przez około 60 minut na środkowej półce piekarnika, jeśli mięso nie będzie po godzinie gotowe i przyrumienione z zewnątrz na złoto, można podnieść temperaturę o 10-15 stopni i piec przez kolejne 10-15 minut.
- Zachowajcie folię z naturalnymi tłuszczami i aromatami z pieczenia.

Następnego dnia możecie „rozebrać” udka na kawałki, zachowując na mięsie przyrumienioną skórę i kawałki rozmarynu. Potnijcie bagietkę na ukos pod kątem 45 stopni, przekrójcie każdy kawałek na pół i posmarujcie tłuszczem z aromatami pozostałymi na foli od pieczenia. Następnie nałożcie na chleb plastry pieczonej papryki i kawałki kurczaka. Zapieczcie w temperaturze ok. 200 przez ok. 7-10 minut. Ten sam kurczak, ale w zupelnie innej formie. Szybko i pysznie. Będę probowała przekazać Wam więcej prostych pomysłów jak ten.
Smacznego.
P.S. Zdjęcia są klikalne i można je powiększać.
Dziekuję bardzo. Prosze spróbować, bo smakowało równie dobrze 🙂
Wygląda mega smacznie.